Kiedy przyjechałam po raz pierwszy do Barcelony w 2000r, razem z siostrą zatrzymałyśmy się w hotelu Cuatro Naciones mieszczącym się na słynnym barcelońskim deptaku La Rambla. Nie tak dawno temu odkryłam ze zdziwieniem, że ponad sto lat wcześniej w tym samym miejscu zatrzymał się dwukrotnie Fryderyk Chopin z Sand w drodze powrotnej z Majorki.
Swój pięciodniowy pobyt para urozmaicała sobie zwiedzaniem miasta w tym m.in kościoła Santa Maria del Mar o którym pisał Ildefonso Falcones w książce „Katedra w Barcelonie”. Próbowałam wyciągnąć od recepcjonisty informacje, w którym pokoju zatrzymał się sławny kompozytor, ale niestety hotel był tak wiele razy przebudowywany, że recepcjonista nie był w stanie odpowiedzieć mi na to pytanie.
Dziś hotel wygląda zupełnie niepozornie ale kiedyś był jednym z bardziej luksusowych. Jeśli zdecydujecie się zatrzymać w tym 2 gwiazdkowym hotelu, kto wie, może traficie na pokój w którym spał twórca teorii względności, ponieważ poza naszym krajanem zatrzymał się w nim także Albert Einstein i inne znane osoby takie jaki Stendhal, Pirandello czy osiemnasty prezydent Stanów Zjednoczonych.
Wracając do Chopina – z ciekawostek jeszcze dodam, że młody Fryderyk nie przepadał za muzyką, do nauki której zmuszał go jego niespełniony w tej branży ojciec. Podobnież ojciec zawsze go strofował i rzadko był zadowolony z gry syna. Na szczęście dla nas Fryderyk nie zaprzestał nauki.
Rok 2010 był rokiem Chopina, w związku z tym w Barcelonie miały miejsce rozmaite uroczystości z tym związane. Instytucja Chopineum Casa Polonia en Barcelona stworzyła Gigantes czyli ogromne kukły Chopina i Sand (tzw. giganci to kukły przedstawiające postacie historyczne, „wychodzące” na ulice podczas rozmaitych lokalnych świąt). „Chrzest gigantycznej pary” miał miejsce w 2010, w dniu odkrycia pamiątkowej tablicy Fryderyka Chopina w hotelu Cuatro Estaciones, ufundowanej przez Konsulat Polski w Barcelonie. Pobyt kompoztyora w Barcelonie został upamiętniony także nazwaniem jednej z ulic w centrum miasta jego nazwiskiem.
„Rodem Warszawiak,
sercem Polak, a talentem świata obywatel”

Widok z hotelu na Ramblę
Tekst i zdjęcia: Ewa Nowak
1 komentarz
Artykuł bardzo ciekawy. Okazuje się że łatwo można przejść obok miejsc gdzie działa sie historia nawet o tym nie wiedząc…