Barcelona bez turystów? Niełatwe ale możliwe
Tekst do artykułu, który znajduje się w poniższym linku, ukazał się w roku 2018. A co od tamtej pory? Kilka uwag znajdziecie poniżej.
http://podroze.gazeta.pl/podroze/56,114158,24055192,barcelona-bez-turystow-przewodniczka-opowiada-o-miejscach-w.html
Komentarz do artykułu z linka powyże:
Jeszcze parę lat temu, faktycznie można było znaleźć takie miejsca. Dziś o nie trudniej, ale jakby dobrze poszukać to coś można znaleźć.
Czas płynie, a sytuacja się zmienia. Wspomniany w artykule z 2018 roku Turo de la Rovira, czyli fenomenalny punkt widokowy z panoramą miasta, przez lokalsów nazywany „Bunkry” stał się w międzyczasie prawdziwym hitem, a raczej… hitem influencerów! Kiedyś można było tam w spokoju podziwiać widoki, a dziś? No cóż, samotny spacer wśród zieleni parku dzielnicy Guinardo, to już tylko odległe wspomnienie.
Dziś, w 2024 roku, zwłaszcza o zachodzie słońca, Bunkry przyciągają tłumy młodych ludzi. Jeszcze niedawno spotykali się tam, by bawić się do białego rana. Głośna muzyka, śmiechy, alkohol – wieczorna impreza w pełni. Jak można się domyślić, okoliczni mieszkańcy nie byli zachwyceni takim rozwojem sytuacji. W rezultacie złożyli skargę do władz miasta, a Bunkry zostały ogrodzone wysokim płotem.
Oczywiście, wciąż można je odwiedzać i wciąż bez opłat, ale po zachodzie słońca strażnicy miejscy zamykają punkt widokowy. I tak z miejsca, które miało być azylem dla szukających spokoju, przekształciło się w imprezowy hotspot i chwilami zmierzające latem na górę tłumy, kojarzą się z tymi, które spotkać można na La Rambli. Czyżbyśmy stracili to magiczne miejsce na rzecz hałasu i tłumów? Cóż, Barcelona z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów!
ZAGUB SIĘ W LABIRYNCIE!
Na szczęście w Barcelonie wciąż istnieją miejsca, które cieszą się mniejszą popularnością, są ciekawe i w których można poczuć prawdziwy spokój. Jedno z takich miejsc to Park Labirynt!
Już sama nazwa brzmi zachęcająco, prawda? To idealna ucieczka od zgiełku miasta. Owszem, były tam inne osoby, ale nie było to typowe tłumienie, jakiego doświadczamy w Parku Güell czy na La Rambli. Tutaj można było spokojnie spacerować, delektować się otoczeniem i w pełni korzystać z uroków tego miejsca.
Park oferuje nie tylko labirynt z wiekowych żywopłotów, ale również malownicze alejki, fontanny i piękne zakątki, które zachwycają o każdej porze roku. Gdy w mieście tętni życie, a w popularnych miejscach nie da się znaleźć miejsca do odpoczynku, Park w Labiryncie staje się prawdziwą oazą.
Jeśli więc marzycie o chwili wytchnienia w Barcelonie, gorąco polecam Wam odwiedzenie tego miejsca. To doskonała okazja, aby uciec od tłumów i poczuć magię Barcelony w nieco innym wydaniu.
Dodatkowe informacje o parku znajdziecie w tym artykule
Park w kształcie Labiryntu
Park Ciutadella to idealne miejsce na relaks po długim dniu zwiedzania. Choć nie znajdziemy tam tak wielu turystów, jak w innych popularnych lokalizacjach, park nigdy nie jest pusty. Mieszkańcy przychodzą tu, by odpocząć od miejskiego zgiełku i cieszyć się chwilą w otoczeniu zieleni.
Jeśli szukacie miejsca, gdzie można poczuć prawdziwy klimat Barcelony i zobaczyć, jak żyją jej mieszkańcy, Park Ciutadella jest strzałem w dziesiątkę!
Cmentarz na Górze Montjuïc – Nietypowa Atrakcja Barcelony
Kolejnym miejscem, gdzie na pewno nie spotkacie tłumów, jest cmentarz na Górze Montjuïc. Choć może to brzmieć nietypowo, to jest to naprawdę ciekawe miejsce, które z pewnością warto odwiedzić.
Dla miłośników sztuki cmentarz ten to prawdziwa perełka. Znajdują się tu oryginalne rzeźby zdobiące monumentalne grobowce, które przyciągają uwagę swoją elegancją i detalami. Spacerując po cmentarzu, można podziwiać nie tylko piękne widoki na miasto, ale także artystyczne wykonanie nagrobków, które są często małymi dziełami sztuki.
To mniej typowa, ale równie atrakcyjna ciekawostka Barcelony, która pozwala na chwilę refleksji i zadumy w otoczeniu niezwykłej architektury. Jeśli szukacie miejsca, które zaskoczy Was swoim klimatem i pięknem, cmentarz na Górze Montjuïc z pewnością spełni te oczekiwania! Poczytaj o tym miejscu klikając poniższy link.
Cmentarz jak miasto / Montjuïc
Barcelona bez turystów? Niełatwe ale możliwe
Jeśli nadal marzycie o zwiedzaniu Barcelony bez tłumów, jest jeden sprawdzony sposób, ale wymaga lekkiego poświęcenia. To znaczy wczesnej pobudki i ruszyć na zwiedzanie o godzinie, która nazywam „Godziną Fotografa” – to właśnie o świcie, gdy na barcelońskie ulice wdzierają się pierwsze promienie słońca, wielu profesjonalnych fotografów wybiera się na sesje zdjęciowe ze swoimi klientami. Gdy większość ludzi śpi, ulice są jeszcze puste.
Znane atrakcje, takie jak Sagrada Família, Casa Batlló z zewnątrz czy urokliwe uliczki Dzielnicy Gotyckiej, będą na wyciągnięcie ręki, a Wy możecie cieszyć się ich pięknem bez typowego zgiełku i hałasu.
A może „godzina fotografa” stanie się Waszą nową tradycją podczas odkrywania nie tylko Barcelony ale też innych popularnych miast. To wyjątkowy sposób, by poczuć magię miasta w zupełnie innym świetle!
