Barcelona to nie tylko, muzea, Gaudi i kilometry przedeptanych podczas zwiedzania ścieżek. Dla tych, którzy poszukują chwili wytchnienia, a plaża w Barcelonie z powodu nagminnego zatłoczenia nie jest dla nich opcją, polecam wybrać się do największego parku w mieście – parku Ciutadella. Nazwa pochodzi od wojskowej cytadeli, która kiedyś znajdowała się w tym miejscu. Nieco później, bo w roku 1888, odbyła się tutaj pierwsza Wystawa Światowa w Barcelonie.
Do parku warto wybrać się na piknik i błogie leniuchowanie. Wystarczy zabrać kocyk, jakieś kanapki, zimne napoje i koniecznie krem do opalania. Bardzo wielu Barcelończyków, właśnie tu spędza niedzielne popołudnia. Odradzam kupowanie puszek z napojami od oferujących ich sprzedaż, kręcących się po parku panów. Sprzedaż piwa czy coli oferowana jest zresztą również w innych miejscach Barcelony, na Rambli, Ravalu, plaży etc. Niestety, napoje są często przechowywane w śmietnikach i innych mało higienicznych warunkach.
Jeśli jesteście rodzicami, to warto zabrać tam pociechy, aby się wybiegały lub pograły w piłkę. Poza tym w parku mieszka ogromny mamut – chyba każde dziecko w Barcelonie ma z nim zdjęcie. A kiedy wyleżycie się już na zielonej trawce, można wypożyczyć łódkę i popływać po niewielkim jeziorku. Wnikliwy obserwator na pewno dostrzeże wygrzewające się w słońcu żółwiki. Są malutkie, dlatego trzeba dobrze obserwować nabrzeżne kamienie.
Częstym widokiem w parku, są uliczni artyści, którzy ćwiczą tutaj m.in. chodzenie po linie, można spotkać też ulicznych grajków czy tancerzy. Park znajduje się bardzo blisko jednej z dzielnic Starego Miasta – Born, można, więc połączyć wypad do parku ze zwiedzaniem np. przepięknego kościoła Santa Maria del Mar.
Do parku można dostać się metrem linii czerwonej L1, przystanek Arc de Triomf lub żółtej L4, przystanek Barceloneta. Jeśli macie mapę, bez trudu zlokalizujecie na niej wielki kawałek zieleni, odpowiadający parkowi Ciutadella.
Również na terenie parku, ale wchodząc od innej strony – znajduje się ZOO Barcelony. To obok Akwarium, ogromna atrakcja dla dzieci. Warto jednak zaplanować sobie, co najmniej pół dnia na ZOO. Zwykle około południa odbywają się tam pokazy lwów morskich. ZOO dysponuje również stolikami i można zorganizować sobie piknik. Wciąż czuć obecność Płatka Śniegu – goryla albinosa. Choć zmarł przed wieloma laty, nadal można obejrzeć tutaj jego zdjęcia.
Inne rzeczy, które możecie zobaczyć w parku to:
Parlament Katalonii, Ogród Botaniczny, Muzeum Geologii, budynek jednego z najznakomitszych architektów Katalonii – Lluisa Domenecha i Muntanera – Castillo de los Tres Dragones oraz przepiękna zabytkowa fontanna, w której udział swój miał m.in. Antonio Gaudi.
Zdjęcia:
Za zgodą i pośrednictwem wikipedia common, autorstwa Canaan.
